czwartek, 17 sierpnia 2017

Vlog z Olą czyli wakacje na Chorwacji i książka ,,uwiędzieni w raju"

                   Hejka wszystkim !!! Dzisiaj nadszedł czas na nowego vloga. Tym razem będzie on z Olą: W tym rowu wakacje spędziłam na Chorwacji, a dokładniej w Sibeniku. Zostaje tu na 10 dni, a moje dni wyglądają zazwyczaj tak: Codziennie budzę się ok. 9 aby nie tracić czasu. Jem śniadanie na balkonie z przecudownym widokiem, a następnie wszyscy zabieramy się na plażę. Jak na typowych Polaków przystało zabieramy ze sobą dwumetrową kaczkę i orkę :) rozkładamy się na plaży i tu zaczyna się najlepsza i najprzyjemniejsza część dnia czyli kąpanie się w morzu... No a wieczorem standardowo jemy kolację na balkonie i gramy w karty haha.Ok to może powiem teraz coś o tutejszym klimacie. Pogoda jest tu piękna, temperatura sięga powyżej 30 stopni, a na niebie nie ma ani jednej chmury :) Ale jest jeden problem. Słońce grzeje tak bardzo, że jesteśmy wszyscy spaleni, oraz nie obejdzie się bez wodnych butów, gdyż w wodzie są jeżowce, czyli małe zwierzątka które mogą zrobić nam krzywdę kiedy na nich staniemy:(. Mogę powiedzieć jeszcze coś o owocach tam rosnących, bo myślę,że to dość ciekawy temat. Otóż na pewno w Polsce nie zobaczymy tych pysznych owoców, ponieważ chodzi głównie o klimat. Idąc ulicą w ogrodach można zobaczyć rosnące na drzewach kiwi, brzoskwinie,oliwki,figi,granaty. A pod krzakiem niepozornie rośnie sobie arbuz. Po prostu bajka!!!  Oczywiście, nie tylko na plażowaniu skupione są moje wakacje. Zwiedziliśmy, również wiele ciekawych miejsc, jak np. Katedra św. Jakuba i stare miasto. Charakterystyczną rzeczą na Chorwacji są mega wąskie uliczki, ale to nadaje miastu klimatu:D Szczerze mówiąc, opłacało jechać 16 godzin w jedną stronę:D No dobra ja tu gadam o Chorwacji, a o książkach ani słowa. Na wakacje wybrałam książkę pt. Uwięzieni w raju. Opowiada ona o małżeństwie z dwójką dzieci, którzy przez 10 lat planowali wakacje swojego życia. Postanowili, że wyruszą swoim jachtem po Oceanie Spokojnym. Pewnego dnia zrywa się sztorm. Po kilkugodzinnej walce z nim rodzina rozbija się na wyspie Mogmog w Mikronezji. Wyspę zamieszkują tubylcy, którzy na pierwszy rzut oka wydają się przyjaźni, ale czy na pewno....Jest ona na faktach, co dodaje jej nieco dreszczyku emocji:) Książka napisana jest przez Jennifer Barrie, czyli matkę dziewczynek.To na tyle mojego vloga. Serdecznie zapraszam do komentowania, koniecznie napiszcie czy wy byliście gdzieś na wakacjach. Nieważne czy za granicą czy gdzieś bliżej, ale przecież podróże są i małe i duże:D

24 komentarze:

  1. Nigdy tam nie byłam, ale bardzo bym chciała odwiedzić to miejsce ;)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/08/denim-i-czerwien.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej! Dzięki, że wpadłaś, mam nadzieję, że kiedyś uda ci się odwiedzić to miejsce
      Ps: Na pewno zaglądniemy na twój blog pozdrawiam!!!!

      Usuń
  2. Masz piękne widoki !
    Ale ci zazdroszczę !
    W ogóle śniadanie na balkonie brzmi jak w bajce!
    Książka wydaje się być spoko, ale okładka mnie zbytnio nie przekonała!
    Super są te blogi !
    Czekam na Back to school i więcej postów !
    Pozdrawiam !
    LovelyBooks

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejo! Faktycznie było tam jak w bajce! Ale myślę że kiedyś odwiedzisz to miejsce a jeśli chodzi o back to school to na pewno się pojawi! pozdrawiam!!!

      Usuń
  3. Od dłuższego czasu marzę o wyjeździe do Chorwacji, pięknie tam jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć mam nadzieję że kiedyś uda ci się tam pojechać, a tym czasem bardzo dziękuje za komentowanie i wpadanie na lovelybooks23 pozdrawiam!

      Usuń
  4. Marzę żeby kiedyś tak pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz do tego dążyć bo naprawdę warto pozdrawiam!!!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Mi też się bardzo tam podobało mam nadzieję. że kiedyś tam wróce pozdrawiam!!!!

      Usuń
    2. trzymam kciuki by tak było:)

      Usuń
  6. Też mam dwumetrową kaczkę !
    Piękne widoki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takkkk!!! Łączymy się wszyscy!!! Team dwumetrowa kaczka!!!!! Pozdrawiam!

      Usuń
  7. A wczoraj moja Mama powiedziała mi, że wybrałaby się ze mną do Paryża. Ahh, Francja, marzę o takiej podróży ♥ Chanel, Edith Piaf i w ogóle... <3 Na Chorwację mnie nie ciągnie, lecz widać, że plaże są tam piękne, można się tam godzinami wylegiwać...
    Opis książki przypomina mi trochę opis filmu "Niemożliwe", lecz fabuła filmu jest bardziej... dramatyczna, chyba. Może kiedyś przeczytam :)
    Mam pomysł na posta, mogłybyście w kolejnym poście opisać kilka Waszych ulubionych blogów? :)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę miłych wakacji, ja zmykam do czytania :)
    Emma ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Oglądałam ten film, tak masz racje fabuła jest bardziej dramatyczna, też przez to że możemy to zobaczyć a nie tylko przeczytać. Oczywiście ja też bardzo bym chciała odwiedzić Francie, ten kraj kojarzy mi się bardzo dostojnie, ale wracając do twojej propozycji to myślę, że to bardzo ciekawy pomysł i może go zrealizujemy! Pozdrawiam cieplutko!!!!

      Usuń
  8. Chciałabym spędzić wakacje w Chorwacji!
    Mam nadzieje, że kiedyś tam pojadę :)
    Pięknie tam miałaś i śliczne zdjęcia!
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!! Mam nadzieję,że kiedyś tam pojedziesz, a widoki faktycznie cudowne!! Pozdrawiam Lovelybooks23

      Usuń
  9. Nie było mnie tu bardzo dawno... Ale wracam!
    Również na swojego bloga, hihi :D
    Ślicznie tu u was, fajne,ciekawe posty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka!! dzięki fajnie,że do nas wróciłaś i na naszego bloga i nie mogę się doczekać, aż wstawisz coś na swojego bloga. Pozdrawiamy Lovelybooks23

      Usuń
  10. Nie w moich klimatach ta książka.. Za to mam w planach czytelniczych wziąć ze sobą na wakacje "Paxa", gdyż lecę niedługo do Albanii...:) Ale niestety nie mam w posiadaniu takich epickich dmuchańców... :P A szkoda :D Pozdrawiam,
    Blonde Kitsune

    OdpowiedzUsuń
  11. OOO Fajnie,że jedziesz do Albanii ja też bym chciała tam pojechać. A o Paxie też był post może widziałaś a jeśli nie to koniecznie obczaj. Pozdrawiam Lovelybooks23

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, widoki !
    A co do książki to może być ciekawa !
    Fajna dmuchana kaczka, mam nadzieje, że tam wrócisz!
    Pozdrawiam !
    RelaxBlog

    OdpowiedzUsuń